Matowe pomadki od Wibo hit czy kit?

Markę Wibo znamy chyba wszyscy . Szczerze mówiąc/pisząc nie wiem czy jest dostępna gdzieś poza Rossmanem, ale przecież Rossmany są wszędzie:) Więc również te pomadki można wszędzie dostać.

Ultra Matte Liquid Lipsticks od Wibo kupiłam już jakiś czas temu i na wstępie powiem(nie przedłużając) że są świetne. No więc przejdźmy do konkretów.

Parę słów od producenta: 

"Lekka, matowa formuła, podważa stereotyp typowej matowej szminki. Lekko się rozprowadza, bez efektu „skorupy”, nadając gładkie aksamitne wykończenie. Długotrwała formuła „wtapia” się w usta, utrzymując swój kolor przez długi czas. Wrażenie makijażu przypominającego drugą skórę."

Pomadki dostępne są NIESTETY tylko w trzech kolorach. Ale myślę że każdy znajdzie coś dla siebie. Mi osobiście pasują wszystkie:)

Royal Pink to odcień delikatnego nudziakowego różu. Będzie pasował do bardzo jasnych karnacji, gdyż jest to dość blady odcień. Desert Sand to ciemniejszy nude, idealny na codzień i jest to mój ulubiony kolor z kolekcji. Natomiast Red Plum to ciemny śliwkowy odcień różu. 

Opakowania są innowacyjne. Proste, plastikowe w kształcie zatopionej w środku klasycznej szminki. Aplikator jest naprawdę bardzo wygodny, typowy dla płynnych pomadek, ale wyjątkowo mały, dzięki czemu aplikacja produktu przebiega w sposób sprawny i dokładny. Dzięki swoim kształtom tym maleństwem można idealnie obrysować kontur ust. Konsystencja produktu jest dość rzadka, bardzo przyjemnie się rozprowadza. Zapach produktu jest trochę chemiczny, ale ja go w ogóle nie czuję. 

Po nałożeniu na usta nie kryją w 100% za jednym pociągnięciem. Trzeba tą czynność parę razy powtórzyć, ale nie zbierają się brzydko i można nimi przez chwile (do zastygnięcia) precyzyjnie pracować. Jeśli chodzi o efekt końcowy to jest to dla mnie prawdziwa petarda. Wyglądają super i trzymają się bardzo długo. Podkreślają trochę suche skórki, ale to typowe dla matowych, zastygających pomadek. Tak jak obiecuje producent nie tworzą na ustach skorupy. 

Skład: Cyclopentasiloxane, Isododecane, Isododecane/Disteardimonium Hectorite/Propylene Carbonate, Hydrogenated C6-20 Polyolefin, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Silica Dimethyl Silylate, Hydrogenated Styrene/Isoprene Copolymer, Silica, Parfum, Tocopheryl Acetate, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, Benzyl Bezoate, Benzyl Salicylate, Coumarin, Eugenol, [+/-]: CI 77891, CI 15850, CI 77491, CI 77499.

Niestety nigdzie nie mogłam znaleźć pojemności produktu, a taka informacja powinna widnieć na opakowaniu i nie lubię jak jej nie ma;/

 A Wy jak znacie te produkty? Lubicie? Co jeszcze możecie polecić z firmy Wibo?

Czekam na komentarze i już nie mogę się doczekać wiosny!!!!

xoxo