Pielęgnacja od Eveline

Hej!

W paczce od Eveline znalazły się też produkty do pielęgnacji twarzy i paznokci. Odzywka do paznokci jest mi dobrze znana, za to pozostałe dwa produkty to totalne nowości.





Myślę że jest to jedna z najbardziej popularnych odżywek do paznokci na rynku polskim. Ma wielu zwolenników jak i przeciwników, a wszystko przez 2% formaldehyd w składzie, budzący tak wiele kontrowersji. Producent bardzo wyraźnie zaznacza na opakowaniu produktu jak jej używać oraz kiedy nie powinno się jej stosować. Według mnie wszelkie uczulenia czy problemy z paznokciami wynikają właśnie z niewłaściwego stosowania produktu.

Ale po kolei:

Kilka słów od producenta:
"Rewolucyjna i unikalna formuła z aktywnym kompleksem Strong Nail ™ wnika w strukturę płytki, dzięki czemu skutecznie ją regeneruje i odbudowuje. Uszczelnia, maksymalnie utwardza oraz pobudza wzrost płytki paznokciowej. Uelastycznia ją, zwiększając odporność na uszkodzenia mechaniczne. Zabezpiecza przed pękaniem, łamaniem i rozdwajaniem. Sprawia, że zniszczone, matowe paznokcie odzyskują gładką powierzchnię i lśniący połysk. Już po 10 dniach kuracji znikną wszelkie problemy, a Ty będziesz się cieszyć pięknymi i zadbanymi paznokciami."



Odżywka ma działać na 8 problemów naszych paznokci:


  • zniszczenie
  • rozdwajanie
  • cienkość
  • łamliwość
  • miękkość
  • kruchość
  • matowość 
  • nierówność powierzchni płytki
Czyli po prostu ma je wzmacniać:) 


a tutaj skład produktu:



A tak wygląda pędzelek:




Moja opinia: Jest to naprawdę dobra odżywka. Faktycznie regularnie stosowana wzmacnia paznokcie(wiem co mówię zużyłam 2 całe opakowania w latach poprzednich). Ja natomiast jak to ja używam jej obecnie jako bazy pod zwykły lakier na paznokciach u stóp i UWAGA: kolor trzyma się świetnie już 3 tydzień!!! Osobiście dla mnie codzienne malowanie paznokci i czekanie aż wyschnie i potem znowu jej zmywanie jest zbyt pracochłonne:) więc wybrałam inną opcje i na własne ryzyko. Nie odważyłabym się jednak użyć jej zaraz po zdjęciu manicure hybrydowego - myślę że działanie mogłoby być zbyt silne. Z tego co widzę na stronie Eveline wypuściło ostatnio bardzo wiele nowych odżywek, w tym dwie właśnie do stosowania przy hybrydach. Myślę że mogą być to bardo fajne produkty. 




Totalne zaskoczenie i to z dwóch powodów: maska produkowana w Korei, i mamy dwa produkty 1+1 gratis w jednym opakowaniu:))

Co obiecuje producent?
"Jest to aloesowa ampułka kojąca w postaci łagodząco-odświeżającej koreańskiej maski na tkaninie.
Nasączona 20 ml kojącego serum, bogatego w wyciąg z aloesu, ogórek, lukrecję, zieloną herbatę, orchideę, betainę, alantoinę i rumianek natychmiast łagodzi objawy podrażnienia oraz przywraca skórze gładkość i elastyczność.
Maksymalnie nawilża i chroni przed utratą wody. Skutecznie koi, nadaje skórze naturalny blask i błyskawicznie odświeża.
Rewolucyjna azjatycka receptura z innowacyjną formułą Naeng-Gag, inspirowana koreańskimi rytuałami piękna, bogata w kojący ekstrakt z aloesu, w ciągu kilku minut przynosi ulgę przesuszonej i podrażnionej skórze. Natychmiast przywraca jej komfort i optymalny poziom nawodnienia, poprawia jędrność i elastyczność.
Zabieg pozostawia skórę zrelaksowaną, dokładnie nawilżoną, zapobiega przesuszeniom i szorstkości."



A tak prezentuje się skład:


Moja opinia: Bardzo fajna maseczka - nawilża i koi skórę. Tkanina jest mocno nasączona esencją i idealnie pasuje na twarz. Buzia po użyciu jest wygładzona i miękka. Poza tym maska bardzo ładnie pachnie. Z tego co się orientuje jest już dostępna w drogeriach Rossmann. 




I kolejny produkt z Korei:))) Tym razem mamy plastry oczyszczające na nos. W opakowaniu również znajdziemy dwie sztuki produktu ( i tutaj mały zawód - plasterki innych firm które używałam miały ich 10 sztuk w opakowaniu).
"To błyskawiczny zabieg, stworzony specjalnie z myślą o efektywnym oczyszczaniu porów i usuwaniu zaskórników. Innowacyjna formuła z aktywnym węglem, kompleksem Matt Active™ i oczarem wirginijskim pomaga zwężać pory, redukuje ich widoczność, zapobiega powstawaniu zaskórników i niedoskonałości.
Po aplikacji pory są zwężone, a skóra odświeżona i doskonale oczyszczona."

Czy to działa zapytacie? Tak działa, ale pod warunkiem dobrego przygotowania skóry, czyli rozpulchnienia porów i zwilżenia nosa, jak i właściwej aplikacji plasterka - nie wolno naciągać skóry, bo wtedy nie będzie dobrze do niej przylegał. Jeśli dobrze je zaaplikujemy to zasychają na mur beton i wyciągają to co trzeba:) 

Eveline po raz kolejny nie zawiodło. Produkty są dobrej jakości, przystępne cenowo, a przede wszystkim działają. Brawo!!! Trzymam kciuki za kolejne udane perełki:)

xoxo








Komentarze

Popularne posty